Wolność masz albo jej nie masz. Sam wybierasz. Zawsze wszystko zależy wyłącznie od Ciebie. Trudno to uznać za prawdę, zwłaszcza na początku budzenia się ze snu.

Ustalmy pewne, przyjęte formuły – tzw. „rozwój osobisty”, „rozwój duchowy” itp. są to definicje, którymi określamy pewne działania i stan ludzi, którzy po prostu zaczynają świadomie patrzeć na świat i dostrzegają sztuczne reguły, które w jakiś nieprawdopodobny sposób żądzą tym iluzorycznym światem. My będziemy to nazywać przebudzeniem.

“ Rozwijając się duchowo, musimy uwolnić się z wzorców pokoleniowych. Czyli obudzić z tej iluzji, którą przekazywano nam od samych narodzin .”

Ponad 80% woli człowieka, jego przekonań, przywiązań, ukierunkowania i tzw. wzorców pokoleniowych nie należy do niego, a należy do struktur, które go ograniczają – do nieświadomości zbiorowej wszystkich ludzi.

Rozwój duchowy, osobisty, czyli przebudzenie, polega na tym, aby swoją wolę wyrwać z tych ograniczeń, ukierunkować i umieścić we własnym Sercu – Wnętrzu – Stwórcy.

Dlatego na wstępie tego posta napisałem, że wolność masz lub nie. I zależy to od Ciebie.

Wolność to stan świadomości, to ufność we własną Prawdę, to poczucie absolutnej Jedności ze wszystkim. Bo wszystko jest Tobą, Twoją projekcją.

I teraz ważna uwaga – Twój świat, twoja projekcja jest „Twoja” gdy jesteś tego świadomy. Jeśli „śpisz” i inni kontrolują Twoją uwagą, wpływają na Twoje myśli, uczucia i pragnienia, to tkwisz w nieświadomości zbiorowej i projekcja, w której żyjesz jest ci narzucona. W tym przypadku jesteś zniewolony i tylko czasami może Ci się wydawać, że jesteś wolnym człowiekiem.

Zatem, jak odnaleźć prawdziwą wolność? Budząc się do swojego prawdziwego Jestestwa. Odpuszczając sobie wszystkie narzucone schematy „gry”.

Może przyda Ci się w tym poniższy tekst:

„Ja jestem świadomością twórczą, źródłem wolnej myśli, wolnych uczuć, wolnej mocy. Świat jest dokładnie taki, jaki myślę, że jest. Jestem Stwórą i jednością ze wszystkim. Jestem wdzięczny za odkrycie Prawdy o sobie i świecie. Moją intencją jest życie w miłości.”